Autor |
Wiadomość |
smereka-51
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oława
|
Wysłany: Pią 20:18, 06 Mar 2009 Temat postu: Refleksje po zjezdzie PZP |
|
|
Wszyscy narzekamy jaki to jest nie dobry prezydent Sabat i cały zarząd PZP
a na zjeździe sprawozdawczo - wyborczym nie znalazł się nikt kto by odważył się pokierować związkiem w nowej kadencji tylko Sabat, również przy wyborach członków zarządu większość zagłosowała na Kowalaka i innych z ustępującego zarządu i tu rodzi się pytanie Czy naprawdę 80 delegatów którzy głosowali "za" miało klapki na oczach ??
Na pewno zwykli delegaci a nie wieloletni "działacze" powiedzieli co myślą o prezydencie i zarządzie dyskusja była bardzo interesująca.
Ciekawe jest że organ PZP "Pszczelarz Polski" prawie nic nie napisał o zjeździe. Czyżby bał się ujawnić całej prawdy o zjeździe ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Czw 23:26, 19 Mar 2009 Temat postu: aktualne sprawy |
|
|
Szanowny kolego
Twierdzenie że nie ma nikogo kto zdecydował by się pokierować Związkiem tylko Sabat, jest zwykłym uproszczeniem. Po pierwsze należy wiedzieć ile i jakiej czystki wśród delegatów zostało wykonane przed zjazdem. Wielu delegatów którzy mieli chęć zadania trudnych pytań zostało w różny sposób wyłączonych z udziału w Zjeździe.
Jednak najbardziej własciwym jest świadomość że to co obecnie reprezentuje PZP to bagno w które nie wiadomo czy warto się pchać?
Od kilku lat nie ma przecież rzetelnego rozliczenia finansowego i z jakim problemem musiał by się zmierzyć potencjalny kandydat na prezydenta.
Jest wiele niejasności o których celnie pisze pan Rysiewicz w swoich artykułach w Przeglądzie Pszczelarskim , jednak zacząć należało by od wyjaśnienia co stało się z Funduszem Rozwoju Pszczelarstwa jaki powstał z odpisu cukrowego i nagle gdzieś zniknął. Powinno tam być około 5 - 6 mln złotych. Cały czas mrokiem otoczony jest problem ciągłego zadłużania Domu Pszczelarza pobieranymi pod jego hipotekę kredytami które w następstwei niespłacania skutkują kolejnymi SOS i zbiórkami na jego ratowanie.
Nikt nigdy z tych zbiórek się nie rozlicza i nie wiadomo ile pieniędzy w ten sposób się zbiera?
Oczywiście nie wiadomo też co się z nimi dzieje. To tylko kilka spraw które powinne zostać rozliczone tak aby ewentualny przyszły Zarząd chcący działać dla dobra pszczelarstwa mógł to czynić bez tego całego garbu przeszłości.
Temat jest obszerny i nie ma możliwości omówić go w krótkim poscie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Saphic/images/spacer.gif) |
|