Autor |
Wiadomość |
Kdr.Pirx
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 10:25, 26 Gru 2006 Temat postu: Gaik |
|
|
Zawsze najtrudniejszy jest początek, więc może zacznę tak :
Za górami, za lasami, dawno, dawno temu na forum Zagajnik sam Waszmość T.K. zwiący się Podlanem zaczął opowieść jak to „ … Przed co najmniej 20 laty dziadek pewien (może być mój, Twój lub wielu innych) postanowił zagospodarować ugór – ot kamieniste nieużytki nie należące do nikogo. Ze swymi zamiarami podzielił się z okolicznymi sąsiadami - kolegami - pszczelarzami. Co uradzili – to zrobili. Na ugorze owym posadzili sadzonki powiedzmy akacji, z których z czasem powstał piękny, złotodajny gaik- dzieło rąk wielu.
Jak różne były losy gaiku owego, zawieruchy, burze z piorunami i słoneczne dni, tak również różne losy były Gospodarzy terenu tego.
Po latach gdy okoliczne pasieki poszły w synów czy też wnuków władanie i gdy dzieło dziadków pożytek dać miało – inaczej się stało. …” - i … nabrał wody w usta !
A temat szalenie frapujący, jak do tej pory znany nam tylko z relacji jednej strony, albo z „ gazetowej propagandy - tej jedynie słusznej „ !
Teraz „ Dziadkowie „ sadzący ów „ akacjowy gaik „ , a może i Ich wnuki mają możliwość na tym forum opowiedzieć nam, całą historię, tak - jak to odbyło się naprawdę - przynajmniej widziane Ich oczyma !
Próbowałem wydusić coś na ten temat z Czesława - ale był bardzo oporny - zasłaniał się : „ sprawami w toku „ !
Może należałoby utworzyć nowy temat „ HISTORIA GAIKU „ - i zacząć go od samego początku - „ od tych Dziadków którzy pierwsi pomyśleli o stworzeniu Gaju „ ?!! - ale to już do admina - bo sam nie wiem w jakiej kategorii umieścić ten post.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Wto 19:58, 26 Gru 2006 Temat postu: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Szanowny Komandorze. Serdecznie witam na forum Karpackiego Związku Pszczelarzy. Ja w pełni rozumiem o co chodzi w temacie poruszonym przez kolegę.
Obawiam się jednak że zwłaszcza Ci którzy w temat działalności pszczelarskiej weszli w ostatnich kilkunastu latach, mogą nie domyślać się o co chodzi z tym "gaikiem"
Wydaje mi się że pytanie w tej kwestii należy postawić wprost, tak aby ci którzy z różnych przyczyn nie posiadają wiedzy w sprawie o którą kolega pyta, wiedzieli że chodzi tu o Dom Pszczelarza w Kamiannej. Nie wiem dlaczego na pewnym etapie dyskusji na ten temat na forum "Zagajnik", Pod Łanem "nabrał wody w usta ??
Mam jednak nadzieję że nie trzyma jej do tej pory, gdzyż to już kilka lat i nie było by to zbyt wygodne tak z tą wodą trwać.
Moim zdaniem niekoniecznie byłoby analizować temat od samego początku. Był przecież okres w działaniu tego Domu, co do którego nie było i nie ma żadnych zastrzeżeń. Kontrowersje rozpoczęły się dopiero wtedy kiedy ktoś na najwyższym ówczesnym szczeblu władzy PZP, zapragnął odsunąć od jakichkolwiek kontaktów z tym Domem cały Komitetu Budowy, jak i większości tych którzy włożyli w tę budowę najwięcej zaangażowania i kosztów.
Myślę że jeśli w drodze spokojnej i rzeczowej dyskusji ustalimy okres od którego należy przyjrzeć sie bliżej funkcjonowaniu tego Domu i roli jaką odegrali w tym poszczególni działacze różnych szczebli PZP, wtedy można by sie pokusić o przedstawienie faktów popartych czy to dokumentami, czy relacjami ludzi tam działających czy też pracujących.
Tymczasem pozdrawiam.
Zachęcamy do rzetelnej dyskusji na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kdr.Pirx
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 20:37, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Prawdę powiedziawszy interesuje mnie wszystko od samego początku.
Kto wystąpił z inicjatywą budowy takiego Domu? Czy była to pojedyncza osoba, czy grupa osób . Jak to się stało, że budowę zaczęło prowadzić pod swoim szyldem PZP?
Byłem tylko dwa razy w Domu Pszczelarza ale ani razu nie widziałem czegoś takiego jak kronika budowy, czy taki dokument istnieje ?
To tak na początek – oczywiście jeśli są Ci ludzie którzy zaczynali, i jeśli będzie Im chciało się zabrać głos w tej sprawie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Nie 11:40, 31 Gru 2006 Temat postu: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Szanowny Komandorze. Juz tych kilka pytań pokazuje że na temat Domu Pszczelarza , jego historii i kolei losu należałoby napisać w miarę szczegółowe opracowanie, korzystając z tego ze jeszcze jest grupa ludzi którzy te historię znają i mogli by przekazać ją niewypaczoną późniejszymi próbami zmian wynikającymi z różnych potrzeb, zwłaszcza ambicjonalnych poszczególnych działaczy PZP.
Na samym wstępie można jednak pewne rzeczy podać jako nie podlegające dyskusji.
Do takich zaliczyć należy przede wszystkim inicjatywę która powstała tu na ziemi sądeckiej z okazji organizowanego Sądeckiego Dnia Pszczelarza właśnie w Kamiannej , impreza odbywała się w plenerze z pomocą wojskowej kuchni i w wypożyczonych od wojska namiotach. I wtedy padła propozycja wybudowania takiego Domu i umiejscowienia go właśnie w Kamiannej.
Drugą taką pewną sprawą jest to że budowa nigdy nie była prowadzona pod szyldem PZP. Od początku do końca inwestorem i właścicielem obiektu był Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Nowym Sączu. Nawet kiedy pojawił się apel o wsparcie finansowe przez inne organizacje związkowe z kraju nie było żadnych dywagacji o przeniesieniu prawa własności na PZP. O takiej możliwości pojawiły sie głosy dopiero w momencie kiedy prezesem PZP został ks.Henryk Ostach.
On to zapragnął takim "prezentem" wkupić się w środowisko polskich pszczelarzy. Wcześniejsi darczyńcy wspierający budowę tego Domu nigdy nie uzależniali swych dobrowolnych wpłat na konto budowy od ewentualnych roszczeń co do współwłasności Domu Pszczelarza.
Co do Kroniki budowy i funkcjonowania tego Domu w pierwszym okresie po jego otwarciu to Księga taka istniała . Jednak po wyeleminowaniu Komitetu Budowy z możliwości decydowania o sprawach tego Domu i przejęcia tej roli przez Zrzeszenie Domu Pszczelarza - całkowicie podporządkowane osobie prezesa PZP ks.Ostacha także wpisy w tej księdze zaczęły być tak manipulowane aby prezentowały jedną i słuszną linię . Po moim zwolnieniu się z pracy w Domu Pszczelarza nie wiem co dalej stało sie z tą księgą.
Szanowny Panie Komandorze. Wydaje mi się że powinne zaistnieć jakieś przesłanki które mówiły by że, poruszony tutaj temat interesuje większe grono kolegów pszczelarzy. Gdyby miała to być tylko rozmowa pomiędzy Panem a ludźmi którzy na temat związany z tym Domem wiedzą dużo i bardzo dużo to może należałoby tę rozmowę toczyć na PW.
Jeśli temat jest interesujący to proszę użytkowników naszego forum o potwierdzenie tego.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stabi
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Lublińca
|
Wysłany: Wto 21:40, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Temat jest bardzo ciekawy i frapujący, proszę nie przerywajcie tych wyjaśnień. Wiedza pszczelarzy na temat inicjatywy budowy i jej samej jest bardzo mała. Może wreszcie dowiemy się jak to było naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Wto 21:59, 02 Sty 2007 Temat postu: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Serdecznie witamy kol."stabi" na forum Karpackiego Związku Pszczelarzy.
Rozumiem zainteresowanie tematem historii Domu Pszczelarza i razem z wieloma działaczami naszego Związku znamy ten temat bardzo dobrze i szczegółowo. Trudno jednak ciągnąć całą jego historię na łamach forum.
Latwiej było by nam odpowiadać na bardziej sprecyzowane pytania które mogą dotyczyć poszczególnych okresów jego działalności.
Jednym z momentów w którym na skutek braku nadzoru właścicielskiego Dom ten poniósł dużą stratę, był moment wystawienia na licytację pasieki ks.Ostacha. Przy pasiece tej umiejscowiony był skansen który jako taki był własnością Domu Pszczelarza. Należało przed licytacją przenieść ten skansen na powstanie którego złożyło się wiele darowizn indywidualnych pszczelarzy, a niektóre eksponaty znalazły sie w nim dzięki staraniom personelu tego Domu. Poprzez brak nadzoru właścicielskiego skansen został przejęty przez prywatnego właściciela przy okazji zakupienia pasieki będącej włąsnością ks.Ostacha
Między innymi ten jak i więcej podobnych tematów wciąż czeka na właściwe i zgodne ze stanem faktycznym rozwiązanie.
Pozdrawiamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktoś
Gość
|
Wysłany: Wto 22:49, 02 Sty 2007 Temat postu: Re: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Czesław napisał: |
Jednym z momentów w którym na skutek braku nadzoru właścicielskiego Dom ten poniósł dużą stratę, był moment wystawienia na licytację pasieki ks.Ostacha. Przy pasiece tej umiejscowiony był skansen który jako taki był własnością Domu Pszczelarza. |
o ile mi wiadomo dobra kultury, skanseny itp nie moga stanowić przedmiotów licytacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Wto 23:33, 02 Sty 2007 Temat postu: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Ja nie twierdzę że skansen był przedmiotem licytacji . Trzeba by mieć dostep do dokumentów na podstawie których, została sprzedana pasieka, według mnie powinien być załącznikiem do tego jakiś spis inwentarza będącego przedmiotem licytacji. Jeśli ten spis nie zawierał by w swojej treści eksponatów będących skansenem, to powinne być one zwrócone Domowi Pszczelarza a jeśli zawierał to mogło by znaczyć że skansen został wcześniej zawłaszczony przez poprzedniego właściciela licytowanej pasieki. Tak czy inaczej mamy tu do czynienia z brakiem nadzoru włąścicielskiego ze strony Zarządu PZP. A może należałoby sprawdzić, czy w tym czasie Dom Pszczelarza był własnością PZP ???
Myślę że tak rzetelnie rozliczający sie obecnie skarbnik PZP mógłby sprawdzić w dokumentach będących /mam nadzieję/ w rękach PZP , czy data przekazania dokumentów własnościowych delegacji Zarządu PZP przez zarząd WZP w Nowym Sąćzu jest jednocześnie datą przjęcia włąsności tego Domu przez PZP ???
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stabi
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Lublińca
|
Wysłany: Nie 22:38, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Interesuje mnie sprawa nadania Domowi Pszczelarza imienia ks. Ostacha. Konkurencyjna Pasieka Barć prowadzona przez Nowaków też ma imię ks. Ostacha. Chciałbym wiedzieć , kto prędzej nazwał się imieniem ks. Ostacha, Barć czy Dom Pszczelarza. Widzę w tym celowe działanie w celu wprowadzenia w błąd ewentualnych chętnych do odwiedzenia, czy wypoczynku w Domu Pszczelarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berest
|
Wysłany: Pon 22:20, 15 Sty 2007 Temat postu: Gaik- Dom Pszczelarza |
|
|
Odpowiadajac kol.Stabi zgodnie zprawdą trzeba powiedzieć że już od lat pasieka Barć nosi imię ks.Ostacha ale to nie powinno dziwić gdyż po zlicytowaniu pasieki przez komornika została ona kupiona przez pracującego w niej pana Jacka Nowaka i używanie tego imienia przedewszystkim podyktowane było przyciągnięcie jak największej liczby klientów. Nikt im przecież nie tłumaczył że licytacja pasieki spowodowana była niezbyt chlubnymi faktami.
Nadanie imienia ks. Ostacha Domowi Pszczelarza nastąpiło wiosną ubiegłego roku i nie wiadomo czym było podyktowane. Według naszych wiadomości za używanie jego imienia przez pasiekę Barć pobiera on od właścicieli jakąś opłatę. Podobnie także od włąściciela sklepu z miodami znajdującym się w jego starej plebanii /zresztą też zlicytowanej przez komornika/. Nadanie więc Domowi Pszczelarza tego imienia w niczym temu Domowi nie może pomóc jako że częśćiej można spotkać ks.Ostach jakogościa w pasiece Barć aniżeli w noszącym jego imię Domu Pszczelarza. Jak pokazuje życie włąściciele pasieki Barć planowo i systematycznie prowadzą działania które powodują że w Domu Pszczelarza nie ma klientów i coraz bardziej popada on w kłopoty.
Pozdrawiam
Czesław
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
an500
Gość
|
Wysłany: Czw 20:07, 15 Mar 2007 Temat postu: GAIK |
|
|
Mieszkam bardzo daleko od opisywanego Domu, ale sluchy prawdziwe niosa sie daleko. Moge powiedziec , ze mnie to nie obchodzi ale chodzi tu o dobre imie pszczelarzy, tych co zaczynali budowe. A pozniej???Jakies domy, futra,gruszki i inne frukta . Mialem zdanie o Gorolach, ze sa cwani i nie ustapliwi a zarazem braterscy.Moze nieliczni, na swoja korzysc.
Rozumiem Pana Czeslawa , ze zaprasza na priv. Karpatcy,zasady dyplomacji dotycza maluczkich.
Nie jeden juz pomnnik zburzono.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|